Zastanawiasz się czy warto zapisać swoje dziecko na zajęcia sportowe? Jednak nie wiesz jaki rodzaj aktywności fizycznej wybrać i kiedy wysłać pociechę na pierwszy trening, aby zaszczepić w niej pasję do uprawiania sportu? I jaką rolę odgrywa trener? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w poniższym artykule.

Piłka nożna, sporty walki, biegi, wioślarstwo, co wybrać? Przede wszystkim należy pamiętać, że to dziecko będzie uczęszczało na zajęcia sportowe, a nie ty! Nie można zmuszać swojej pociechy do danego sportu. Nie można przelewać swoich niespełnionych ambicji na pociechę. To tylko źle może na nią wpłynąć i sprawi, że na długi czas zniechęci się do uprawiania jakiejkolwiek dyscypliny sportowej.

Aktywne spędzanie czasu to świetna rozrywka, która pozytywnie wpływa na nasz organizm. Jednak dzieje się tak, gdy dziecko ma odpowiednio dobraną, pod własne predyspozycje , dyscyplinę sportową. Dlatego istotne jest, aby już od najmłodszych lat zachęcać pociechę do poznawania wielu różnych sportów. Na końcu samo zdecyduje, który rodzaj aktywności podoba mu się najbardziej.

Kiedy wysłać swoją pociechę na pierwszy trening? Wszystko zależy od charakterystyki danej dyscypliny. Sporty, takie jak: tenis, badminton, biegi, sporty wodne, siatkówka czy piłka nożna można zacząć już trenować pomiędzy 6 a 8 rokiem życia.

Kilka porad:

1. Przykład idzie z góry!

Chcąc nie chcąc, dzieci wzorują się na swoich rodzicach. Maluchy są świetnymi obserwatorami. Nikt i nic nie umknie ich uwadze. Dlatego jeśli opiekunowie są  aktywni i sport nie jest im obcy, to dziecko bez problemu włączy się w uprawianie sportu. Jednak jeśli rodzic zmusza swoją pociechę do pójścia na trening, a sam leży  tym czasie na kanapie, to nic z tego nie będzie. Pamiętaj, to ty kształtujesz nawyki swojego dziecka!

2. Dobra obserwacja

Musisz pozwolić maluchowi eksperymentować. Zyskasz wtedy szansę na sprawdzenie, co sprawia mu największą frajdę. Zobaczysz, co go interesuje i do czego ma najlepsze predyspozycje. Być może lepiej odnajduje się w sportach indywidualnych. Jednak pamiętaj, że w przyszłości wszystko  może się zmienić, a Twoje dziecko zostanie np. liderem w jednym z klubów piłkarskich i będzie doskonale współpracować  z innymi zawodnikami.

3. Stop wygórowanym ambicjom!

Wygórowane ambicje rodzica mogą tylko zaszkodzić karierze dziecka. Bowiem nigdy nie wyniknie z tego nic dobrego. Opiekun powinien być odpowiedzialny, a nie zmuszać do chodzenia na treningi kilka razy w tygodniu. To nie jest metoda! Maluch też ma prawo do wolnego, też może być przetrenowany, co wpływa na jego samopoczucie. Zlekceważenie tego może doprowadzić do poważnych urazów. Pamiętaj, że na siłę nie zrobisz z nikogo drugiego Messiego czy Michaela Phelpsa.  Najważniejsze jest, żeby kierować się dobrem dziecka i w trudnych momentach być dla niego wsparciem, a nie dodatkową przeszkodą.

4. Trener też jest ważny

To właśnie trener dba o atmosferę, która jest jednym z ważniejszych czynników podczas aktywności fizycznej w szkółce. Jeśli dziecko wraca do domu szczęśliwe i uśmiechnięte, to znaczy, że jest on naprawdę dobry w tym co robi. Według wielu ekspertów trener powinien być bardziej mentorem, kimś na kształt sportowego ojca niż tyranem, który cały czas krzyczy i dużo wymaga. Ponadto musi wykazywać  się ogromną cierpliwością i zaangażowaniem w swoją pracę. Taki trener to prawdziwy skarb!

Aby zobaczyć jaki sport przypadnie Twojemu dziecku do gustu, można wysłać je na tygodniowe wakacje. Letni okres jest wprost idealny do sprawdzenia, czy pociecha jest już gotowa na trenowanie lub spędzanie wolnego czasu w aktywny sposób. 

Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą